Rosyjskie władze w Chersoniu wzywają do ewakuacji

Cywile powinni jak najszybciej ewakuować się z kontrolowanego przez Rosję ukraińskiego miasta Chersoń, ponieważ siły ukraińskie mogą w każdej chwili rozpocząć ofensywę - radzi rosyjski urzędnik.

Publikacja: 19.10.2022 08:54

Rosyjskie władze w Chersoniu wzywają do ewakuacji

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 238

Siły rosyjskie w Chersoniu zostały cofnięte o 20-30 km (13-20 mil) w ciągu ostatnich kilku tygodni i grozi im przygwożdżenie do brzegu Dniepru.

Siły ukraińskie "wkrótce rozpoczną ofensywę na miasto Chersoń" - powiedział Kirył Stremousow, mianowany przez Rosję zastępca szefa obwodu chersońskiego, który Rosja częściowo kontroluje.

"Proszę was, abyście potraktowali moje słowa poważnie i wzięli je pod uwagę: jak najszybsza ewakuacja" - napisał w serwisie Telegram.

Czytaj więcej

Rosyjska ewakuacja z zachodniego brzegu Dniepra

W późniejszym poście stwierdził, że od środy sytuacja na froncie jest stabilna, ale cywile powinni wyjechać na lewy brzeg.

"Ruszajcie, proszę, jak najszybciej na lewy brzeg" - dodał.

Cywile w Chersoniu otrzymywali od zainstalowanej w Rosji administracji wiadomości nakazujące im opuszczenie miasta - podała agencja informacyjna RIA Novosti.

Siły rosyjskie w Chersoniu zostały cofnięte o 20-30 km (13-20 mil) w ciągu ostatnich kilku tygodni i grozi im przygwożdżenie do brzegu Dniepru.

Siły ukraińskie "wkrótce rozpoczną ofensywę na miasto Chersoń" - powiedział Kirył Stremousow, mianowany przez Rosję zastępca szefa obwodu chersońskiego, który Rosja częściowo kontroluje.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
David Cameron: Ukraina ma prawo atakować cele w Rosji
Konflikty zbrojne
Rosja i Ukraina usiądą do rozmów? Gen. Skibicki naświetla plan Kremla
Konflikty zbrojne
Rosyjskie wojska obok amerykańskich w wojskowej bazie w Nigrze
Konflikty zbrojne
Ukraińska poczta uczciła topienie rosyjskich okrętów znaczkiem
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 798
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił