- Podpalacz komendy w Czerniachowsku został zatrzymany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych po pościgu i już składa zeznania – powiedział cytowany przez rosyjskie agencje propagandowe Dmitrij Łyskow, szef biura prasowego władz obwodu kaliningradzkiego. Według niego do incydentu doszło w niedzielę.

Łyskow przekazał, że podejrzany o podpalenie jest mieszkańcem Czerniachowska, zarejestrowanym w przychodni psychoneurologicznej.

Czytaj więcej

Ruch na granicy Finlandii z Rosją wzrósł o 80 proc.

Jak informował kanał na Telegramie Nowy Czerniachowsk, mężczyzna do komendy uzupełnień wrzucił koktajl Mołotowa. Zapaliła się ściana dwupiętrowego budynku, a „powierzchnia ognia wynosiła 1,5 metra kwadratowego”. Strażacy ugasili pożar, nikt nie został poszkodowany.

Organy ścigania nie komentują szczegółów incydentu. Wpisał się on jednak w szereg podobnych wydarzeń w całej Rosji, w związku z ogłoszoną przez Władimira Putina „częściową mobilizacją”.