Szef okupacyjnych władz Krymu: Anektować można bez referendum

Siergiej Aksjonow, stojący na czele okupacyjnych władz Krymu, na swoim kanale w serwisie Telegram pisze, że "włączanie nowych terytoriów do Rosji bez organizowania głosowania lokalnych mieszkańców, byłoby logiczne w obecnej sytuacji".

Publikacja: 08.09.2022 12:13

Władimir Putin i Siergiej Aksjonow

Władimir Putin i Siergiej Aksjonow

Foto: PAP/EPA

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 197

Krym, półwysep należący do Ukrainy, został nielegalnie anektowany przez Rosję po pseudoreferendum zorganizowanym na półwyspie po zajęciu go przez rosyjską armię w 2014 roku.

Teraz szef okupacyjnych władz półwyspu pisze w serwisie Telegram, że "jego zdaniem, w obecnej sytuacji, byłoby całkiem logiczne i usprawiedliwione, by anektować terytoria bez referendów".

Czytaj więcej

Biden zatwierdził wart 675 mln dol. pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy

"Było całkowicie legalne referendum na Krymie, które spełniło wszystkie wymogi prawne, ale niewiele osób je uznało i tak. Uznanie lub nieuznanie przez poszczególne państwa nie zależy od tego, jak dane terytorium zostało anektowane. To jest kwestia woli politycznej" - napisał Aksjonow na Telegramie.

Aksjonow pisze następnie, że gdyby do referendum miało dojść, powinno się je zorganizować "tak szybko jak możliwe". Szef okupacyjnych władz Krymu zapewnił, że Krym jest gotów pomóc w tym zakresie.

Uznanie lub nieuznanie przez poszczególne państwa nie zależy od tego, jak dane terytorium zostało anektowane

Siergiej Aksjonow, rosyjski gubernator okupowanego Krymu

"Kijowski reżim będzie starał się temu przeciwdziałać i zastraszać ludzi, niezależnie od daty. Ale nazistom się nie powiedzie" - podsumował.

7 września sekretarz generalny partii Jedna Rosja, Andrej Turczak stwierdził, że uważa, iż referendum w kwestii dołączenia do Rosji okupowanego Donbasu i zajętych terytoriów na południu Ukrainy, może odbyć się w Dniu Jedności Narodowej, 4 listopada. Wcześniej takie referenda planowano na wrzesień, ale - w związku m.in. z ofensywą Ukrainy na południu - plany przygotowań takich referendów zawieszono.

Władze Ukrainy ostrzegają obywateli Ukrainy, że udział w takim referendum może w przyszłości oznaczać odpowiedzialność karną przed ukraińskim sądem.

Krym, półwysep należący do Ukrainy, został nielegalnie anektowany przez Rosję po pseudoreferendum zorganizowanym na półwyspie po zajęciu go przez rosyjską armię w 2014 roku.

Teraz szef okupacyjnych władz półwyspu pisze w serwisie Telegram, że "jego zdaniem, w obecnej sytuacji, byłoby całkiem logiczne i usprawiedliwione, by anektować terytoria bez referendów".

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Rosjanie niszczyli leopardy, tak samo niszczą i będą niszczyć czołgi Abrams
Konflikty zbrojne
Jest nowy pakiet pomocy wojskowej USA dla Ukrainy. 6 mld dolarów, w tym rakiety Patriot
Konflikty zbrojne
Kolejna zmiana w wojsku Ukrainy. Zełenski odwołał dowódcę
Konflikty zbrojne
Ukraina zniszczyła na lotnisku pod Moskwą rosyjski śmigłowiec
Konflikty zbrojne
Rosyjscy recydywiści wracają z wojny i zabijają