- Rosjanie przekazali nam, że nie mają absolutnie nic wspólnego z tym atakiem i że bardzo dokładnie i szczegółowo badają tę kwestię - mówił w sobotę minister obrony Turcji Hulusai Akar.
Czytaj więcej
Wysocy rosyjscy urzędnicy przekazali swoim tureckim odpowiednikom, że to nie rosyjskie siły zbrojne dokonały ataku rakietowego na Odessę.
Tymczasem w niedzielę gen. Konaszenkow poinformował, że rosyjska marynarka wojenna przeprowadziła uderzenie z użyciem rakiet precyzyjnych na ukraińską jednostkę nawodną i magazyn z przekazanymi Ukrainie przez USA pociskami przeciwokrętowymi Harpoon w porcie w Odessie.
Rzecznik resortu obrony Rosji mówił, że zaatakowany został teren doków w Odessie. Zaatakowane miały zostać również zakłady produkcyjne i przedsiębiorstwo zajmujące się naprawą i modernizacją jednostek nawodnych ukraińskiej armii.