Kadyrow pisze do Erdogana: Pułk "Azow" to ateiści i mordercy

Prorosyjski przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow zaapelował do prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, aby Turcja nie pomagała w ewakuacji rannych żołnierzy z terytorium Azowstalu

Publikacja: 15.05.2022 19:22

Spotkanie Putin - Kadyrow, sierpień 2019

Spotkanie Putin - Kadyrow, sierpień 2019

Foto: PAP/EPA, ALEKSEY NIKOLSKYI/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Turcja ponownie wystąpiła z propozycją zorganizowania ewakuacji rannych obrońców huty Azowstal drogą morską. Mieliby oni zostać przewiezieni lądem do Berdiańska, a stamtąd tureckim statkiem do Stambułu.

Rzecznik prezydenta Erdogana, Ibrahim Kalin, poinformował, że omówił ten pomysł z prezydentem Zełenskim. Na przeszkodzie wciąż stoi brak zgody Rosji.

Czytaj więcej

Turcja oferuje ewakuację rannych obrońców Azowstalu drogą morską

Prokremlowski przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow zwrócił się do prezydenta Erdogana z apelem, aby Turcja zrezygnowała z pomocy dla broniących Azowstalu żołnierzy Pułku "Azow".

Stwierdził, że "Azow" to "faszystowsko-nacjonalistyczna formacja przestępcza", która przetrzymuje niewinnych cywilów w podziemiach zakładów. Ponadto Turcja, państwo muzułmańskie, nie może nie zwrócić uwagi na to, że członkowie "Azow", "mordercy i ateiści", są znani z regularnych wypowiedzi obrażających "wielkie wartości islamskie" i islam w ogóle.

Kadyrow zwraca się do prezydenta Erdogana, by nie dał się omamić przestępcom, którzy "chcą się pokazać jako niewinne ofiary rosyjskiej agresji i z pomocą Turcji uniknąć procesu i zasłużonej kary".

Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 468
Konflikty zbrojne
Rosja drugi raz od początku wojny informuje o swoich stratach
Konflikty zbrojne
Rosyjski bloger: Ukraina "wymyła" nasze wojska z brzegów Dniepru
Konflikty zbrojne
Potop po wysadzeniu tamy zalewa nie tylko Ukraińców. Rosjanie chcieli dokonać tylko niewielkiej eksplozji?
Konflikty zbrojne
Świat oburzony po wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce. "Jak broń masowej zagłady"
Konflikty zbrojne
Gen. Skrzypczak: Rosjanie wysadzając zaporę spowolnili Ukraińców o 8-10 dni