Reklama

Przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow twierdzi, że jest na Ukrainie

Szef Republiki Czeczenii Ramzan Kadyrow, sojusznik prezydenta Rosji Władimira Putina, powiedział, że przybył na Ukrainę, by spotkać się z czeczeńskimi bojownikami atakującymi Kijów.

Publikacja: 14.03.2022 02:45

Ramzan Kadyrow twierdzi, że przebywa na terytorium Ukrainy

Ramzan Kadyrow twierdzi, że przebywa na terytorium Ukrainy

Foto: PAP/EPA/ALEXEY NIKOLSKY/SPUTNIK/KREMLIN/POOL

zew

Czeczeńska telewizja Grozny opublikowała w mediach społecznościowych nagranie, przedstawiające Kadyrowa w zaciemnionym pomieszczeniu, rozmawiającego z czeczeńskimi żołnierzami o operacji wojskowej, która, według uczestników rozmowy, została przeprowadzona w miejscu oddalonym o 7 km od stolicy Ukrainy, Kijowa.

Czytaj więcej

Moskwa prosiła Pekin o sprzęt wojskowy? Ambasada Chin w USA "nic o tym nie słyszała"

Z wpisu nie wynika, gdzie i kiedy odbyło się spotkanie. Nie można zweryfikować, czy Ramzan Kadyrow przebywa na Ukrainie lub czy był na terytorium tego państwa, odkąd 24 lutego rozpoczęła się inwazja wojsk rosyjskich na Ukrainę.

Szef Czeczeńskiej Republiki wyśmiał inny wpis, którego autor poddawał w wątpliwość to, czy rzeczywiście Kadyrow był w rejonie Kijowa. "Jakie »jeśli«? Nie widzieliście nagrania?" - napisał.

Czytaj więcej

Zełenski: Kwestia czasu, kiedy rosyjskie rakiety spadną na terytorium NATO. Zamknijcie niebo nad Ukrainą
Reklama
Reklama

Ramzan Kadyrow, który określał się mianem "żołnierza" Putina, opublikował nagrania przedstawiające uzbrojone oddziały czeczeńskie w obowdzie kijowskim, mające stanowić część rosyjskich sił inwazyjnych.

Przywódca Czeczenii był przez Stany Zjednoczone i Unię Europejską oskarżany o łamanie prawa, czemu zaprzeczał.

Konflikty zbrojne
Rosja: Pięciokrotny wzrost konfiskat majątków w czasie wojny. Kreml łata budżet
Konflikty zbrojne
Będzie rozmowa Trump-Zełenski o Tomahawkach. Ale najpierw telefon do Putina
Konflikty zbrojne
Władimir Putin podjął decyzję: wojna będzie trwała jeszcze co najmniej pół roku
Konflikty zbrojne
„Zielone ludziki” przy granicy z Estonią. Gen. Polko: Nie bądźmy jak generał Percival
Konflikty zbrojne
Donald Trump mówi o Tomahawkach dla Ukrainy. Zapowiada rozmowę z Władimirem Putinem
Reklama
Reklama