Aktualizacja: 11.05.2025 07:13 Publikacja: 25.02.2022 20:41
Foto: Adobe stock
Z analizy Instytutu Badań Internetu i Mediów Społecznościowych wynika, że w ostatnich dniach zintensyfikowały się działania kont, siejących w mediach społecznościowych dezinformację na temat wydarzeń w Ukrainie. 21 i 22 lutego miało pojawić się 4,5 tys. wzmianek o charakterze prorosyjskim lub wspierającym działania Rosji wobec Ukrainy. Co to za konta?
Michał Fedorowicz, prezes Instytutu Badań Internetu i Mediów Społecznościowych: W przestrzeni mediów społecznościowych i szerzej polskiego internetu identyfikowaliśmy trzy grupy, których część członków otwarcie wspiera działania rosyjskie na terytorium Ukrainy. Te grupy wcześniej bardzo aktywnie siały dezinformację na temat polskich firm, polskich produktów, stosunków Federacji Rosyjskiej z polskim rządem, a przede wszystkim skuteczności szczepień i rozmiarów pandemii. Popierały też działania reżimu Łukaszenki w stosunku do białoruskiej opozycji. Dziś w sposób naturalny przeszły więc do dezinformowania społeczeństwa na temat konfliktu za wschodnią granicą i siania paniki.
Władimir Putin ogłosił, że Rosja jest gotowa do wznowienia bezpośrednich rozmów z Ukrainą, bez warunków wstępnyc...
Po rozmowach w Kijowie przywódcy Ukrainy, Niemiec, Francji, Polski i Wielkiej Brytanii wezwali Rosję do zaakcept...
„Po długiej nocy rozmów prowadzonych przy mediacji Stanów Zjednoczonych, z przyjemnością ogłaszam, że Indie i Pa...
Pakistan poinformował o rozpoczęciu kontrataku na Indie po tym, jak oskarżył je o wystrzelenie sześciu pocisków...
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Friedrich Merz oraz...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas