We wtorek wieczorem w ręce talibów wpadło miasto Pol-e Chomri, stolica prowincji Baghlan - tak wynika z doniesień mieszkańców miasta, którzy informują, że afgańskie siły bezpieczeństwa wycofały się w kierunku pustyni Kelagi, gdzie znajduje się duża baza afgańskiej armii.
Pol-e Chomri to siódma stolica prowincji, która znalazła się pod kontrolą talibów w ciągu ostatniego tygodnia.
- Afgańscy przywódcy muszą się zjednoczyć - powiedział Biden w czasie spotkania z dziennikarzami w Białym Domu. Jak dodał afgańska armia dysponuje większymi siłami niż talibowie i musi chcieć walczyć.
- Muszą walczyć za siebie, za swój naród - dodał.
Biden zapewnił jednocześnie, że nie żałuje decyzji o wycofaniu wojsk USA z Afganistanu. Zwrócił przy tym uwagę, że USA wydały ponad bilion dolarów na trwającą ponad 20 lat operację w Afganistanie i straciły w tym kraju tysiące żołnierzy.