Tak uważają m.in mieszkańcy miasta As-Suwajda. Mimo iż oni sami oraz ich dwa dni temu zabity lider, zachowując militarną neutralność, byli jednak skonfliktowani z reżimem Baszara el-Assada, to oskarżają o serię zamachów islamistów z ugrupowania Dżabhat an-Nusra.

Łącznie w atakach zginęło ponad 30 osób a blisko 100 zostało rannych. Wspomniany lider, Szejk Wahid al-Balus, zginął w wybuchu samochodu pułapki na obrzeżach miasta.

W materiale syryjskiej telewizji państwowej przypomniano także główne powody krytyki prezydenta Assada przez Szejka oraz jego konflikt z lokalnym szefem służby bezpieczeństwa. Podkreślono jednocześnie, że kierował on miastem starając się zachować neutralność, zarówno wobec władz państwowych, jak i wobec islamistów.