Aktualizacja: 04.01.2019 16:12 Publikacja: 04.01.2019 11:50
Szef Rady Europejskiej Donald Tusk i przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker
Foto: EP/ Marc Dossmann
Ale analiza Jacka Czaputowicza nie jest tylko elementem nadchodzącej kampanii wyborczej. Pokazuje także, w jakiej sytuacji znajdowała się Polska dwa lata temu. Tusk został wybrany w momencie, gdy większość krajów Unii starała się doprowadzić do izolacji naszego kraju, pokazać, że jak to wtedy określano “narodowy populizm” jest tylko wypadkiem przy pracy, nie ma przyszłości. I rzeczywiście tamto głosowanie Polska przegrała stosunkiem 27:1, co nie przyniosło jej zaszczytu.
Śmiejemy się z Viktora Orbána, a potem ogłaszamy, że to my jesteśmy krajem, od którego inni w Europie oczekują p...
Prywatne pragnienie odwetu po cichu staje się jednym z najważniejszych programów politycznych. To w Polsce numer...
Nie, wyborców PiS zapewne ta historia nie oburzy. Znaczna część prawicowego elektoratu wszak chętniej kupi bajec...
Gdy Friedrich Merz był przywódcą opozycji, zapowiadał się dla Polski i flanki wschodniej na wymarzonego kandydat...
Matura w czasach sztucznej inteligencji. Przy takiej dostępności urządzeń ułatwiających ściąganie warto zacząć r...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas