Reklama

Szułdrzyński: Niezagospodarowane centrum

Wyborcom umiarkowanym niekoniecznie jest po drodze ani z idącą w lewo Koalicją Europejską, ani z idącą w prawo Zjednoczoną Prawicą. A to od ich głosów może zależeć wynik majowych i październikowych wyborów.

Aktualizacja: 04.04.2019 21:25 Publikacja: 04.04.2019 18:42

Szułdrzyński: Niezagospodarowane centrum

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Jeśli wczytać się w przedstawioną w czwartek deklarację programową Koalicji Europejskiej, zauważyć można, że stara się ona przedstawić nie tyle alternatywną wizję polityki wobec rządzącej Zjednoczonej Prawicy, ile de facto stanowi polemikę z postulatami Wiosny Roberta Biedronia. Pomysły przestrzegania w skali UE praw pracowniczych, postulaty ekologiczne i energetyczne (odejście od węgla), deklaracja obrony praw kobiet i mniejszości czy walka z wykluczeniem transportowym i komunikacyjnym to próba przejęcia tej części elektoratu, do którego apeluje Biedroń. Ten cel było też widać, gdy Rafał Trzaskowski występował niedawno na konwencji KE u boku Grzegorza Schetyny, broniąc podpisanej przez siebie karty LGBT+. Polityka ta przynosi rezultaty, ponieważ Wiosna dostała potężnej zadyszki, osiągając w sondażach 6–8 proc. To oczywiste, gdyż przepływ elektoratu może nastąpić między KE a Wiosną, a nie między KE a PiS.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Marek Cichocki: Polacy starają się być konsekwentnie polscy
Komentarze
Bogusław Chrabota: Statek Nawrockiego płynie na rafy
Komentarze
Tomasz Krzyżak: Czy Karol Nawrocki poskarżył się papieżowi na Donalda Tuska?
analizy
Jerzy Haszczyński: Polska i G20. Sikorski walczył o spełnienie marzenia Kaczyńskiego
Komentarze
Ambasada Indii: Nie zaczęliśmy współpracować z Rosją, by kupować tanią rosyjską ropę
Reklama
Reklama