Jędrzej Bielecki: Trump - zbawiciel Bliskiego Wschodu?

To nie Palestyńczycy i Izraelczycy zdecydują o powodzeniu planu amerykańskiego prezydenta. Dlatego może się on powieść.

Aktualizacja: 29.01.2020 16:09 Publikacja: 29.01.2020 12:09

Jędrzej Bielecki: Trump - zbawiciel Bliskiego Wschodu?

Foto: AFP

Przewodniczący Autonomii Palestyńskiej odrzucił propozycje Donalda Trumpa właściwie natychmiast. Nie, nie, nie – po tysiąc razy nie! To jest zmowa – oświadczył Mahmud Abbas.

I rzeczywiście amerykańskiego propozycja sprowadza się do zaakceptowania wszystkich postulatów Izraela i przekreślenia  bardzo wielu oczekiwań Palestyńczyków. Palestyńskie Państwo miałoby co prawda powstać, ale bez podstawowych atrybutów suwerenności jak siły zbrojne. Zamiast całego Zachodniego Brzegu Jordanu otrzymałoby tylko jego skrawki zrekompensowane połaciami pustyni przy granicy z Egiptem. Cała Jerozolima miałyby się stać oficjalną stolicą Izraela (Trump już przeniósł tam ambasadę USA) a Palestyńczycy musieliby się zadowolić dalekimi, wschodnimi przedmieściami świętego miasta dla ulokowania swoich władz. No i nie byłoby mowy o powrocie do utraconych domów palestyńskich uchodźców.

Pozostało 82% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Komentarze
Bogusław Chrabota: Czy Gagauzja będzie drugim Naddniestrzem?
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Wybory w Mołdawii. Wygrana bitwa, ale nie wojna
Komentarze
Paweł Rożyński: AI nadzieją związków zawodowych. Ale mogą się przeliczyć
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Czego w porę nie zrozumiała Kamala Harris, a zrozumiał w Polsce Donald Tusk
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Komentarze
Estera Flieger: Skandaliczna rozmowa w „Pytaniu dnia”. Dokąd zmierza nowa TVP?