Michał Szułdrzyński: Dudzie powinno zależeć najbardziej

W sporze o termin majowych wyborów wcale nie chodzi o to, kto je wygra, ale o standard, w jakim to się stanie, i demokratyczny mandat przyszłego prezydenta.

Aktualizacja: 28.04.2020 08:13 Publikacja: 27.04.2020 19:06

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Sondaże dają dziś ogromną przewagę Andrzejowi Dudzie i na razie nic nie wskazuje na to, że gdyby odbyły się one na przykład w sierpniu, urzędujący prezydent nagle straciłby poparcie. Wynika to przede wszystkim ze słabości kandydatów opozycji – głównie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i Roberta Biedronia. Była marszałek Sejmu serią nieprzemyślanych ruchów i deklaracji zgubiła elektorat swój i swojej partii, a kandydat lewicy sprawia wrażenie, jakby nie chciało mu się startować w wyborach. Zyskują Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia. Szanse na to, że któryś z nich wygrałby z Dudą w drugiej turze, istnieją, ale są raczej teoretyczne, szczególnie że pandemia ewidentnie służy urzędującemu prezydentowi. Gdy inni skazani są na kampanię za pomocą filmików w sieci, on może korzystać z całego dobrodziejstwa płynącego z faktu, że pełni funkcję głowy państwa.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Emmanuel Macron wskazuje nowego premiera Francji. I zarazem traci inicjatywę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Rafał, pardon maj frencz!
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Rok rządu Tuska. Normalność spowszedniała, polaryzacja największym wyzwaniem
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Rok rządów Tuska na 3+. Dlaczego nie jest lepiej?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Komentarze
Bogusław Chrabota: O dotacji dla PiS rozstrzygną nie sędziowie SN, a polityka