Reklama
Rozwiń

Szułdrzyński: Komisja w sprawie Amber Gold? Czas na igrzyska

Złośliwie można by powiedzieć, że PiS, powołując komisję śledczą do zbadania afery Amber Gold, działa w zgodzie ze znaną od początków cywilizacji łacińskiej zasadą „Chleba i igrzysk". Chleb – czyli 500+ – został już rozdany. Przyszedł więc czas na polityczne igrzyska.

Aktualizacja: 06.07.2016 06:03 Publikacja: 05.07.2016 19:46

Michał Szułdrzyński

Michał Szułdrzyński

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Ale nawet bez złośliwości w decyzji o powołaniu komisji zaskakuje jej termin. Wiele przesłanek przemawia za tym, że szczyt NATO w Warszawie może się zakończyć dla Polski sukcesem, który będzie mógł zostać skonsumowany przez rządzących. W społeczeństwie widać też pierwsze efekty programu pięćsetzłotowych zapomóg na dzieci. Po cóż odwracać uwagę od własnych sukcesów?

Warto przypomnieć, kiedy Platforma Obywatelska powołała komisje śledcze mające pognębić PiS. Komisja zajmująca się okolicznościami śmierci Barbary Blidy powstała tuż po wyborach, w grudniu 2007 roku, a tzw. naciskowa miesiąc później, w styczniu 2008.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Szymon Hołownia u Adama Bielana, czyli Jarosław Kaczyński osiągnął swój cel
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Bądźmy mężami stanu!
Komentarze
Instytut Pileckiego, czyli czy każda rewolucja musi się kończyć na gruzach?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Których narodów nie chce w Polsce Jarosław Kaczyński?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Hejt, hipokryzja i Hołownia, który się spotyka z Kaczyńskim