Reklama

Szułdrzyński: Inne zdanie to jeszcze nie homofobia

Polacy są zdecydowanie przeciw przemocy wobec osób LGBT, ale równocześnie są sceptyczni co do postulatów obyczajowych wysuwanych przez te środowiska – tak wynika z badania IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej".

Aktualizacja: 30.07.2019 06:58 Publikacja: 29.07.2019 19:00

Szułdrzyński: Inne zdanie to jeszcze nie homofobia

Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz

Badanie pokazuje, że Polacy są głęboko podzieleni w sprawach obyczajowych. W przypadku wprowadzenia instytucji związków partnerskich to niemal równy podział, z przewagą przeciwników tego rozwiązania: 46:44 proc. Małżeństwa jednopłciowe mają już znacznie mniejsze poparcie – 32 proc. zwolenników, 56 proc. przeciwników. Adopcję dzieci przez pary jednopłciowe popiera jedynie 12 proc., a 76 proc. jest przeciwko.

To, jak bardzo podzielone jest społeczeństwo, najlepiej widać, kiedy przyjrzymy się, jak poszczególne wyniki wyglądają w korelacji z sympatiami politycznymi. Zwolennicy PiS są twardymi przeciwnikami związków partnerskich, homomałżeństw (odpowiednio 77, 91 i 95 proc. jest przeciwne realizacji tych postulatów). Elektorat Koalicji Obywatelskiej jest znacznie bardziej liberalny – związków partnerskich chce 80 proc. zadeklarowanych wyborców sojuszu kierowanego przez Grzegorza Schetynę, małżeństw jednopłciowych chce 68 proc. Choć w przypadku adopcji dzieci wyborcy KO nie są już tak liberalni – za jest 35 proc., jednak 57 proc. to przeciwnicy. Co ciekawe, wyborcy lewicy nie są dużo bardziej liberalni niż sympatycy PO.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Bogusław Chrabota: Szczyt Wołodymyr Zełenski-Władimir Putin w Budapeszcie? Trzeba to zablokować
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Gdy dzieje się historia, rząd i prezydent spierają się o to, kto ma krótsze spodenki
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Karol Nawrocki pojedzie do Waszyngtonu jako petent, a nie podmiotowy lider
Komentarze
Estera Flieger: Konflikt Nawrockiego z Tuskiem to ściema. Żaden nie chciał lecieć do USA
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Solidarność jest dłużniczką powstania warszawskiego
Reklama
Reklama