Reklama

PiS uratowało PO

Paradoks ostatniego politycznego weekendu polegał na tym, że stroną, która rozbudziła największe oczekiwania, była Platforma Obywatelska. Jej politycy zapowiedzieli wręcz, że konwencja PO stanie się punktem zwrotnym. Okazał się nim jednak event zorganizowany przez Prawo i Sprawiedliwość.

Aktualizacja: 21.06.2015 21:11 Publikacja: 21.06.2015 20:54

Michał Szułdrzyński

Michał Szułdrzyński

Foto: Fotorzepa

Platforma zapowiadała, że sobota będzie przełomem, PiS miało zaś jedynie podsumować kampanię prezydencką i podziękować Andrzejowi Dudzie. Okazało się jednak, że pani premier przedstawiła... datę ogłoszenia programu (będzie to jesień), natomiast Prawo i Sprawiedliwość dokonało przełomu, ogłaszając, że jesienią kandydatem partii na premiera będzie Beata Szydło. W efekcie PiS gładko przeszło z kampanii prezydenckiej do parlamentarnej, PO zaś zmarnowała kolejną okazję, zachowując się tak, jakby miała czas, by kampanię wyborczą zacząć dopiero jesienią.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Bogusław Chrabota: Pokojowy Nobel dla króla Karola III, a nie dla Donalda Trumpa
Komentarze
Tomasz Krzyżak: Winę za znaczący spadek zaufania do Kościoła ponoszą wyłącznie biskupi
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Wyryki, drony i rakieta. Jak Rosja rozgrywa chaos informacyjny w Polsce
Komentarze
Marek Kozubal: Wyryki niech się wszystkim wryją w pamięć. Wojsku i rządowi też
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Minister Wang Yi w Warszawie. Nie jest to najlepszy adresat apeli, by Chiny wpłynęły na Putina
Reklama
Reklama