Szkoła aktorska, jak co roku, zorganizowała konkurs na monodramat z nagrodą z wykorzystaniem znanego utworu. W regulaminie zaznaczyła jednak nieco asekuracyjnie, że uzyskanie pozwolenia do prezentowanych tekstów obciąża uczestników konkursu.
Pojawia się pytanie, czy uczestnicy takich konkursów – a jest ich wiele, organizuje je też ZAIKS – muszą uzyskać zgodę twórcy pierwotnego utworu?
Status nagrody
Jeżeli monodram stanowi wcześniej rozpowszechniony tekst innego twórcy, to jego ochrona wynika z art. 17 prawa autorskiego. Gwarantuje on twórcy wyłączne prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim oraz wynagrodzenia za korzystanie z utworu. Zgodnie natomiast z art. 31 ust. 2 prawa autorskiego wolno nieodpłatnie publicznie wykonywać rozpowszechnione utwory podczas imprez szkolnych oraz akademickich, jeżeli nie łączy się z tym osiąganie pośrednio lub bezpośrednio korzyści majątkowej i artyści wykonawcy oraz osoby odtwarzające utwory nie otrzymują wynagrodzenia.
– Problem w tym, czy konkurs taki mieści się w ramach powyższego pozwolenia – wskazuje prof. Ewa Nowińska z Katedry Prawa Własności Intelektualnej Uniwersytetu Jagiellońskiego. – W szczególności chodzi o nagrody, o to, czy mogą stanowić „zastępczą" formę wynagrodzenia.
W konkursie na monogram można wygrać pieniądze, jest to więc korzyść majątkowa dla uczestnika. Zwycięzca występuje przed publicznością, ale sama szkoła nie zarabia na biletach, bo wstęp jest wolny.