Około 75 proc. mieszkańców prowincji korzystających z usług e-sklepów deklaruje, że zakupy takie robi przynajmniej raz w miesiącu. To o 3 pkt proc. wyższy odsetek niż w przypadku internautów zamieszkujących największe aglomeracje naszego kraju – wynika z najnowszych badań ARC Rynek i Opinia opracowanych dla Poczty Polskiej.
Z raportu udostępnionego „Rzeczpospolitej" można się też dowiedzieć, że 12–13 proc. internautów, niezależnie od miejsca zamieszkania, robi zakupy w sieci raz w tygodniu.
Preferencje e-Polaków
Eksperci popularność zakupów online tłumaczą wieloma względami – wygodą, brakiem sklepów tradycyjnych w okolicy, postępującą cyfryzacją. Według Patrycji Staniszewskiej, członka zarządu Izby Gospodarki Elektronicznej, obecnie już aż 55 proc. internautów jest e-konsumentami. – To o 9 punktów procentowych więcej niż jeszcze w ubiegłym roku – zaznacza.
Choć – jak pokazują badania ARC – głównym powodem zakupów Polaków w internecie jest atrakcyjniejsza cena produktów (od 71 do 75 proc. wskazań), to w przypadku mieszkańców małych miast najważniejsza jest oszczędność czasu (72 proc.). Atrakcyjna cena w ich przypadku znalazła się dopiero na trzeciej pozycji (67 proc.).
W mieście takie internetowe wydatki są średnio większe niż na wsi. Tylko 4 proc. ankietowanych z terenów rolniczych przyznało, że jednorazowe e-zakupy kosztują ich ponad 250 zł. Podobne sumy w małych miastach wydaje dwa razy więcej osób, a w metropoliach ten odsetek jest nawet trzykrotnie wyższy.