– Blisko 9-proc. wzrost przychodów w polskich sklepach z I kwartału jest w naszym zasięgu i nas zadowala. Spory wkład będzie też miała nasza działalność w internecie, do której przykładamy dużą wagę – mówi Tomasz Przybyła, wiceprezes CDRL.
Wielkopolska firma liczy, że przynajmniej częściowo skorzysta na programie 500+, który ruszył w kwietniu i może zwiększyć dochody gospodarstw domowych o około 20 mld zł rocznie. – Jesteśmy zadowoleni z maja, jeśli chodzi o sprzedaż, mile nas zaskakuje – dodaje Przybyła.
Na zwiększenie sprzedaży ma wpłynąć utrzymanie efektywności istniejących sklepów oraz otwarcia nowych. W tym roku powierzchnia handlowa firmy wzrośnie o 8,5 proc., do 24,1 tys. mkw. Liczba sklepów zwiększy się z 446 do 494 na koniec grudnia. Największy przyrost powierzchni, o 14 proc. (do 6,8 tys. mkw.), nastąpi w krajach europejskich. W Polsce zwiększy się o 6,5 proc., do 17,3 tys. mkw. i 248 sklepów. Tym samym CDRL bardzo się zbliży do docelowego stanu sieci w naszym kraju. Poza Unią Europejską otworzy 20 sklepów (obecnie ma ich tam 87, m.in. w Arabii Saudyjskiej, Chinach, Brazylii, Egipcie).
Coccodrillo jest coraz aktywniejsze w internecie. Polski e-sklep w I kwartale zwiększył sprzedaż o 113 proc., do 3 mln zł. Zdaniem zarządu utrzymać to tempo w drugim półroczu będzie jednak ciężko, bo w czerwcu 2015 r. firma wdrożyła nową wersję serwisu, która przyczyniła się do trzycyfrowych zwyżek, więc baza porównawcza jest wyższa. – Myślę, że przychody polskiego e-sklepu w drugim półroczu będą rosły raczej w ok. 50-proc. tempie – mówi Przybyła.
W lutym spółka uruchomiła czeską wersję sklepu internetowego. – W kwietniu ruszyły wersje austriacka i niemiecka, ale na ich istotne efekty sprzedażowe liczymy w IV kwartale. Na przełomie II i III kwartału uruchomimy e-sklepy na Słowacji i Ukrainie – informuje.