To główny wniosek z debaty zatytułowanej „Polskie miasta przyszłości – poprawa efektywności energetycznej, oszczędności, innowacje", jaka odbyła się w piątek w redakcji „Rzeczpospolitej". Jej uczestnicy uznali zgodnie, że działania, jakie w zakresie smart city podjęły władze polskich miast, wpisują się w tę ideę.

Dotąd samorządy postawiły głównie na wymianę oświetlenia ulicznego na nowoczesne (w technologii LED), automatycznie dostosowujące się do pory dnia, które przynosi najbardziej namacalne korzyści finansowe. W niektórych wdrażany jest inteligentny system zarządzania ruchem i transportem miejskim. Ale w opinii uczestników debaty przyszła pora na kolejne przedsięwzięcia, poprawiające jakość życia mieszkańców, bo inteligentne miasta powinny wdrażać projekty innowacyjne, a nie tylko te dające oszczędności. – Na przykład największe oszczędności energii uzyskuje się w przemyśle i w oświetleniu i tam najczęściej udaje się sfinansować modernizację z tych oszczędności. W innych obszarach efektywności energetycznej, jak choćby systemy automatyki w szkołach czy szpitalach, same oszczędności energii rzadko wystarczają na sfinansowanie modernizacji – mówił prezes Schneider Electric Polska Jacek Łukaszewski.