Premier Li Keqiang swoje zapowiedzi zawarł w trakcie wygłaszania sprawozdania z pracy rządu w trakcie dorocznej sesji Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych w Pekinie.
Eksperci spodziewają się, że chińskie PKB powiększy się o 5 proc. Spowolnienie w sektorze nieruchomości poważnie odbiły się na drugiej co do wielkości gospodarce świata.
- Musimy uczynić stabilność gospodarczą naszym priorytetem – poinformował Li. - Ceny surowców są nadal wysokie i podatne na wahania. Nasze otoczenie zewnętrzne staje się coraz bardziej niestabilne i niepewne – powiedział premier do delegatów.
Guo Tianyong, wpływowy ekonomista z Central University of Finance and Economics w Pekinie, powiedział agencji Reutersa, że wzrost o 5 proc. jest kluczowy. “Jeśli wzrost PKB będzie niższy niż 5 proc. może to negatywnie wpłynąć na powstawanie nowych miejsc pracy” – powiedział.
Czytaj więcej
Zachodnie państwa zaciskają coraz mocniej pętlę ekonomicznych sankcji wokół Rosji po tym, jak rozpoczęła ona agresję na Ukrainę. Rosyjskie banki są sukcesywnie wyrzucane z systemu SWIFT, co sprawia, że firmy z Rosji nie mogą realizować transakcji bankowych – ani zapłacić za dostawy, ani przyjąć płatności za nie.