Komisja Nadzoru Finansowego skierowała do GPW żądanie zawieszenia od 4 maja obrotu akcjami kilku spółek: Ursusa, Graviton Capital, IndygoTechMinerals oraz Lark.pl. Powody? Nieprzekazanie przez spółki raportów za 2017 rok lub przekazanie ich w niekompletnej formie. W przypadku Ursusa chodzi o brak sprawozdania niezależnego biegłego rewidenta.
„Ze względu na awarię systemu informatycznego do konsolidacji wyników finansowych grupy i co za tym idzie mnogość zagadnień do rozpoznania i opisania w sprawozdaniach finansowych za rok 2017, badanie sprawozdania przez niezależnego audytora w związku z późnym przekazaniem przez spółkę danych, jest jeszcze w toku. Szacujemy, iż biegły rewident zakończy badanie i wyda opinię najpóźniej do 14 maja br. Uzyskana opinia audytora zostanie natychmiast przekazana Państwu do wiadomości" – napisał w liście do akcjonariuszy prezes Ursusa Karol Zarajczyk.
Wyniki grupy za 2017 r. są gorsze niż rok wcześniej. Sprzedaż spadła do 277,6 mln zł z 344,3 mln zł. Z kolei na poziomie netto widnieje niemal 20 mln zł straty przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej wobec ponad 16,5 mln zł rok wcześniej.
Zarząd tłumaczy, że strata w ubiegłym roku spowodowana była głównie stratą odnotowaną przez spółkę Ursus Bus, powstałą w wyniku zwiększonych kosztów realizacji bieżących i przyszłych kontraktów, w szczególności kosztów rozwojowych oraz działań promocyjnych podejmowanych w kraju i za granicą, w celu zapewnienia ciągłości pozyskiwania kontraktów na kolejne okresy działalności i niewielką liczbą sprzedanych pojazdów.
„Wraz ze wzrostem zakontraktowania wyniki Ursus Bus będą ulegały znacznej poprawie i przyczynią się do wzrostu wartości całej grupy kapitałowej" – deklaruje zarząd. Dodaje, że niekorzystny wypływ na wyniki finansowe miała również realizacja niższych marż na sprzedaży z tytułu realizacji kontraktów zagranicznych z uwagi na niekorzystną relację kursu dolara amerykańskiego (waluty rozliczeniowej kontraktów) w stosunku do kursu złotego.