Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 20.08.2018 17:49 Publikacja: 20.08.2018 17:46
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek
Poniedziałkowa sesja przyniosła naturalne odbicie indeksu WIG20, który w piątek zniżkował o blisko 2 proc. Wiarygodność tego ruchu jest jednak dość niska.
WIG20 na starcie poniedziałkowej sesji wzrósł o kilkanaście punktów, a przez resztę sesji strona popytowa kontrolowała sytuację. W efekcie udało się podbić indeks o około 20 pkt. Jednak charakter tego odbicia pozostawia sporo do życzenia. Po pierwsze zwyżka zatrzymała się dokładnie na poziomie połowy czarnej świecy z piątku, zatem na pierwszym możliwym oporze. To jasny sygnał słabości popytu. Druga sprawa to obroty, które pod koniec dnia ledwo przekraczały 400 mln zł, a więc bardzo mało. Widać, że brakuje chętnych do zakupów. Wtorkowa sesja nie zapowiada się zatem najlepiej. Tym bardziej, że z podobną sytuacją techniczną (dojście do połowy czarnej świecy sprzed tygodnia i odwrót) mieliśmy do czynienia w zeszłym tygodniu, zatem historia może się powtórzyć. Jeśli tak się stanie, to dość szybko powinniśmy dotrzeć do okrągłego poziomu na 2200 pkt i dopiero w tych okolicach niedźwiedziom może przydarzyć się zadyszka. Liderem poniedziałkowych zwyżek w gronie blue chips był CD Projekt. Inwestorom najwyraźniej spodobała się informacja o utworzeniu spółki córki, która zajmie się produkcją gier mobilnych. Najmocniej zaś zniżkowała Polska Grupa Energetyczna, której kurs ponownie ustanowił nowe historyczne minima. Nowy tydzień nie rozpoczął się najlepiej dla małych oraz średnich spółek, choć wykresy na koniec zeszłego tygodnia miały dość optymistyczny wydźwięk. Indeksom sWIG80 i mWIG40 mocno jednak zaciążyły dwucyfrowe spadki banków z grupy kapitałowej Leszka Czarneckiego. Mocniej odczuł to sWIG80, w którym znajdziemy zarówno Ideę Bank, jak i Getin Holding, zniżkujące pod koniec dnia grubo ponad 20 proc.
Krajowy rynek akcji znów osuwa się pod własnym ciężarem. Za oceanem rekord Nasdaqa, ale rośnie ryzyko korekty.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Największy na świecie norweski fundusz emerytalny Norfund/Oljefondet, nazywany potocznie funduszem naftowym ze względu na główne źródło zysków, przekroczył wartość rynkową 20 bln koron (1,7 bln euro). Przy okazji podał, że zrezygnował z powodów etycznych z inwestowania w izraelskiego operatora łączności Bezeq i w rosyjskiego giganta stalowego Evraz.
W stolicy wpadł Dmitrij V., ścigany przez USA za oszustwa przy prowadzeniu jednej z największych giełd kryptowalutowych na świecie. Zatrzymali go policjanci CBŚP.
Może nie warto stawiać na mnożące się kolejne regulacje i dotacje, jeśli naprawdę chcemy, by Unia Europejska odzyskała konkurencyjność? Bo na razie to utraciliśmy instynkt łowcy i świat nam ucieka.
Boom na sztuczną inteligencję sprawił, że potężny strumień pieniędzy inwestorów został skierowany właśnie na projekty AI. Eksperci mówią już o bańce spekulacyjnej, a Europejski Bank Centralny ostrzega przed załamaniem rynku.
Po pierwszych ukraińskich atakach amerykańskimi rakietami ATACMS rosyjscy inwestorzy rzucili się wyprzedawać akcje. W kilka godzin rosyjskie firmy na giełdzie w Moskwie straciły na wartości ponad 2 mld dol. Rubel jest najtańszy od 13 miesięcy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas