Podobnie jak większość europejskich indeksów, krajowy WIG20 zaczyna środową sesję od spadków. Można to wytłumaczyć czerwonym zamknięciem indeksów w Stanach Zjednoczonych. S&P500 oraz Nasdaq spadły o ponad 2 proc. Niemiecki DAX rozpoczyna od zniżki o 1,6 proc. i jest jednym z najsłabszych indeksów na kontynencie. Gorzej prezentuje się rosyjski RTS. Pojedyncze giełdy w Europie otworzyły się na zielono, a WIG20 ze spadkiem o 0,74 proc. plasuje się w środku tabeli. WIG20 znów zatem powraca w okolice 1600 pkt, od których nie może się oderwać od ponad miesiąca. Najsłabiej w gronie największej dwudziestki prezentuje się Alior, gdzie doszło do zmian w zarządzie. W dole tabeli są też m.in. CCC, Santander i KGHM. Jak na razie liderem jest mBank, którego akcje zyskują 1,5 proc.