Aktualizacja: 23.06.2020 17:18 Publikacja: 23.06.2020 17:18
Foto: Bloomberg
Jeśli ktoś martwił się, że poniedziałkowe spadki na warszawskiej giełdzie mogą być początkiem większej przeceny, po wtorkowej sesji może odetchnąć z ulgą. Byki wróciły do gry w wielkim stylu, a WIG20 znalazł się powyżej okrągłego poziomu 1800 pkt.
Już początek sesji wskazywał, że dzień może należeć do byków. WIG20 w pierwszych minutach handlu zyskiwał około 0,7 proc. co było pokłosiem wzrostów w Stanach Zjednoczonych oraz niezłych nastrojów panujących na azjatyckich parkietach. To był jednak przedsmak tego co miało wydarzyć się później. Po godzinie od rozpoczęcia notowań indeks największych spółek naszego rynku zyskiwał już ponad 2 proc. i wcale nie zamierzał się zatrzymywać. Solidne wzrosty notowały także inne europejskie rynki. Wszystko to było wspierane odczytami indeksów PMI z europejskich gospodarek. Te okazały się lepsze od oczekiwań, a w niektórych przypadkach przebiły nawet poziom 50 pkt. Lepszego pretekstu do kupowania akcji nie było potrzeba.
Pierwsze godziny wtorkowej sesji w Europie mijają pod znakiem niewielkich wzrostów. Indeks polskich dużych spółe...
W tej dekadzie, do 31 grudnia 2030 r., WIG może dojść do 200 tys. pkt. Hossa na GPW miałaby podstawy fundamental...
Pozytywne nastroje utrzymały się na krajowym parkiecie, dzięki czemu indeksy mogły kontynuować zeszłotygodniowe...
Na palcach jednej ręki można policzyć tych, którzy zapowiadali tak dobre zachowanie polskiego rynku akcji w tym...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Tydzień na warszawskiej giełdzie stał pod znakiem rekordów. Piątek WIG zamknął na niewielkim plusie, ale nadal b...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas