Wrzesień to zazwyczaj końcówka dywidendowego sezonu. Ale w tym roku, z uwagi na pandemię, dopiero teraz zaczyna się rysować kompleksowy obraz tegorocznych wypłat, ponieważ jeszcze do końca sierpnia spółki mogły przeprowadzać walne zgromadzenia (dostały dodatkowe dwa miesiące). Z naszych szacunków wynika, że przed ustaleniem prawa do dywidendy jest jeszcze ponad 30 spółek. Średnio oferują stosunkowo wysoką 4,6-proc. stopę dywidendy.
Z kolei wskaźnik dla wszystkich spółek z GPW dzielących się w tym roku zyskiem wynosi 4,1 proc., co jest rekordowym wynikiem w historii naszego rynku. Może to zaskakiwać, zważywszy na fakt, że w tym roku – z powodu pandemii – zyskiem podzieli się mniej spółek niż w latach poprzednich. Będą też generalnie wypłacać niższe kwoty. Wysoka stopa to w dużej mierze zasługa stosunkowo niskich wycen (stopa dywidendy to iloraz kwoty przypadającej na akcję i ceny rynkowej akcji).