Środowe notowania na Wall Street zakończyło się w kolorze zielonym. Dow Jones wzrósł o prawie 0,7 proc., S&P500 o około 0,9 proc., a Nasdaq najmocniej, bo o ponad 1,2 proc. Indeksy otworzyły się wysoko, a późniejsze godziny handlu były spokojne za wyjątkiem ostatniej godziny, kiedy S&P500 oddał część wcześniejszych wzrostów.
Indeksy w Azji mają za sobą bardzo dobrą sesję. Japoński Nikkei 225 wzrósł o 0,8 proc., Hang Seng zyskał 2 proc., a Shaghai B-Shares około 1,5 proc. Kontrakty terminowe na S&P500 zaczęły notowania od niewielkiego wzrostu o 0,1 proc.
Kalendarium makroekonomiczne otworzy o godz. 10 odczyt inflacji PPI eurolandu za grudzień. Licząc miesiąc do miesiąca inwestorzy spodziewają się spadku o 0,1 proc., a rok do roku wzrostu o 4,3 proc. Ostatnio PPI wzrosła o 0,2 proc. m/m i 5,3 proc. r/r.
O godz. 13:30 zostanie opublikowany raport Challengera dotyczący planowanej liczby zwolnień w USA w styczniu. Ostatnio liczba ta wzrosła o 30,6 proc. rok do roku. Godzinę później na rynek napłynie informacja o wydajności pracy w sektorze pozarolniczym w USA w IV kwartale. Analitycy oczekują wzrostu o 0,8 proc., a ostatnio wydajność wzrosła o 2,3 proc. Równolegle zostaną opublikowane koszty pracy za IV kwartał. Oczekiwany jest wzrost o 0,8 proc., a ostatnio odnotowano spadek o 2,5 proc.
O 14:30 inwestorzy poznają jeszcze liczbę nowych wniosków o zasiłek w USA według stanu na 28 stycznia. Wstępne szacunki zakładają poziom 371 tys., a ostatnio było 377 tys. W przypadku liczby osób pobierających zasiłek według stanu na 21 stycznia, analitycy oczekują 3.535 tys., a tydzień wcześniej było 3.554 tys.