Po dwóch nie najlepszych sesjach wywołanych przeceną akcji Telekomunikacji Polskiej, która rozczarowała wynikami za IV kwartał i zapowiedzią obniżki dywidendy, w czwartek WIG20 wystartował na minimalnym plusie. Już po kilkunastu indeks największych i najbardziej płynnych spółek warszawskiej giełdy tracił jednak już 0,2 proc. Na minusie dzień rozpoczęły również inne kluczowe europejskie parkiety. Niemiecki DAX traci rano 0,2 proc., brytyjski FTSE250  0,1 proc. Minimalnie zniżkuje też francuski CAC40. Nastroje inwestorów w Europie są nie najlepsze w związku z opublikowanymi rano rozczarowującymi danymi dotyczącymi PKB w IV kwartale we Francji i Niemczech.

Gospodarka francuska skurczyła się o 0,3 proc. kwartał do kwartału, wobec prognozowanego spadku PKB o 0,2 proc. W wypadku Niemiec eksperci prognozowali, że PKB spadnie o 0,5 proc. kwartał do kwartału. W ujęciu rok do roku prognozowali natomiast wzrost o 0,5 proc. Tymczasem okazało się, że w ujęciu kwartał do kwartału gospodarka skurczyła się o 0,6 proc., a wzrost rok do roku wyniósł 0,1 proc. Jeszcze bardziej rozczarowały dane z Japonii, które poznaliśmy w nocy. PKB tego kraju nieoczekiwanie spadł w IV kwartale w ujęciu zannualizowanym o 0,4 proc., choć analitycy prognozowali jego wzrost o 0,5 proc. W ujęciu kwartalnym PKB spadł natomiast o 0,1 proc., choć eksperci oczekiwali jego wzrostu o 0,1 proc.

Dziś poznamy jeszcze odczyty dotyczące PKB z Węgier, Słowacji, Rumunii, Czech, Włoch i strefy euro. Inwestorzy mogą być zainteresowani zwłaszcza dwoma ostatnim wskaźnikami. Analitycy prognozują, że borykająca się z kryzysem finansowym gospodarka włoska w końcówce minionego roku skurczyła się o 0,6 proc. kwartał do kwartału i o 2,3 proc. rok do roku. W wypadku Eurolandu prognozują natomiast spadki o odpowiednio 0,4 proc. i 0,7 proc. Na dziś zaplanowano również publikację cotygodniowych danych o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Eksperci szacują, że ich liczba wyniesie 360 tys., o 6 tys. mniej niż w poprzednim tygodniu. Na giełdach amerykańskich wczoraj panowały mieszane nastroje. Dow Jones został przeceniony o 0,3 proc. Indeks tracił głównie za sprawą przeceny akcji McDonalda, Coca Coli i Caterpillara. Lepiej poradziły sobie inne amerykańskie indeksy – Nasdaq100 zyskał 0,4 proc., a S&P500 0,1 proc.