Po poniedziałkowej mocnej przecenie część inwestorów liczyła, że wtorkowa sesja przyniesie odreagowanie. Nic bardzo mylnego. Na starcie WIG20 stracił 0,2 proc. Po godzinie handlu spadki przybrały jednak na sile. Indeks największych spółek zaczął tracić ponad 1 proc. Obraz rynku nie uległ zmianie aż do końca notowań. Ostatecznie WIG20 stracił 1,3 proc. Spadki nie ominęły też małych i średnich spółek. sWIG80 stracił 0,5 proc. zaś mWIG40 aż 2,2 proc. Marnym pocieszeniem może być fakt, że również inne europejskie rynki kończyły dzień pod kreską.

Przecena na europejskich rynkach to oczywiście pokłosie wydarzeń na Cyprze. Zamknięte banki, kolejki do bankomatów i chaos na cypryjskich ulicach zepchnęły w cień inne doniesienia. Inwestorów do zakupu akcji nie zachęcił nawet dobry odczyt indeksu ZEW w Niemczech. Zaufanie niemieckich inwestorów nieoczekiwanie osiągnęło poziom najwyższy od trzech lat, co oznacza, że największa europejska gospodarka szybko wróci na ścieżkę wzrostu.

We wtorek ważniejsza była decyzja parlamentu cypryjskiego nad ustawami nakładającymi podatek na depozyty bankowe. Przed zamknięciem europejskich giełd nie zapadło jednak w tej sprawie rozstrzygnięcie. Napięcie na rynkach było jednak bardzo duże. Tuż przed godz. 17 agencja Reuters podała, że przed głosowaniem kontrowersyjnej ustawy do dymisji podał się minister finansów Cypru. To pogłębiło przecenę w Europie, a także sprawiło, że amerykańskie indeksy zaczęły mocno tracić na wartości.

Na GPW powoli dobiega końca sezon wynikowy. Nie brakuje kolejnych rozczarowań. Do takich z pewnością należy zaliczyć Polimex – Mostostal. W ubiegłym roku spółka miała 1,24 mld zł straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej. Rok wcześniej było to „tylko" 136,6 mln zł. Na koniec 2012 r. łączne skumulowane straty Polimeksu z lat ubiegłych przewyższyły sumę kapitałów zapasowego i rezerwowych oraz jedną trzecią kapitału zakładowego. W związku z tym zgodnie z przepisami Kodeksu spółek handlowych akcjonariusze budowlanej firmy będą musieli podjąć uchwałę o jej dalszym istnieniu. We wtorek akcje spółki zostały przecenione o 9,1 proc.

Doniesienia o dymisji ministra finansów Cypru wywoła duże zamieszanie także na rynku walutowym. Po południu dolar był wyceniany na 3,22 zł o 0,7 proc. więcej niż w poniedziałek. Euro podrożało o 0,2 proc. do  4,15 zł.