Reklama
Rozwiń

Na Wall Street trochę spokojniej

Cypr mocno namieszał na rynkach. Pod koniec sesji indeksom udało się nieco zmniejszyć wcześniejsze spadki

Publikacja: 19.03.2013 21:02

Na Wall Street trochę spokojniej

Foto: Bloomberg

Od początku sesji na Wall Street było nerwowo. Inwestorzy zastanawiali się, czy cypryjski parlament przyjmie podatek od depozytów bankowych, co pozwoliłoby mu na otrzymanie międzynarodowej pomocy finansowej. Pojawiły się obawy, że opodatkowanie depozytów w cypryjskich bankach może stworzyć precedens, który mógłby zostać powtórzony w innych peryferyjnych krajach eurolandu. Z tego powodu o swoje oszczędności zaczęli obawiać się obywatele Hiszpanii, Włoch i Portugalii.

Na półtorej godziny przed końcem sesji okazało się jednak, że cypryjski parlament odrzucił ustawę wprowadzającą podatek od depozytów. Stawia to pod znakiem zapytania otrzymanie przez ten kraj międzynarodowej pomocy finansowej. W tej sytuacji Wyspie grozi niewypłacalność i załamanie sektora bankowego.

Giełdy w Nowym Jorku dość spokojnie przyjęły decyzję, a indeksy nawet zaczęły odrabiać wcześniejsze straty.

Wcześniej w ciągu dnia pojawiły się spekulacje, że minister finansów Cypru podał się do dymisji. Niektóre media sugerowały, że został on zmuszony do rezygnacji. Minister zdementował jednak te pogłoski.

W cieniu cypryjskich wydarzeń inwestorzy poznali dziś dane z rynku nieruchomości w USA. Liczba rozpoczętych budów domów przez prywatnych inwestorów wyniosła w lutym br. 917 tys., co oznacza wzrost o 0,8 proc. wobec poprzedniego miesiąca oraz wzrost o 27,7 proc. w ujęciu rocznym. Z kolei liczba pozwoleń na budowę domów wzrosła o 4,6 proc. miesiąc do miesiąca i wzrost o 33,8 proc. w ujęciu rocznym.

W obliczu kryzysu cypryjskiego dane te nie wpłynęły znacząco na dzisiejsze notowania giełdowe.

Na finiszu Dow Jones wyszedł minimalnie nad kreskę rosnąc 0,03 proc., technologiczny Nasdaq stracił 0,26 proc., a indeks szerokiego rynku S&P500 zniżkował 0,24 proc.

Od początku sesji na Wall Street było nerwowo. Inwestorzy zastanawiali się, czy cypryjski parlament przyjmie podatek od depozytów bankowych, co pozwoliłoby mu na otrzymanie międzynarodowej pomocy finansowej. Pojawiły się obawy, że opodatkowanie depozytów w cypryjskich bankach może stworzyć precedens, który mógłby zostać powtórzony w innych peryferyjnych krajach eurolandu. Z tego powodu o swoje oszczędności zaczęli obawiać się obywatele Hiszpanii, Włoch i Portugalii.

Giełda
Udana końcówka rewelacyjnego półrocza na giełdzie
Giełda
Sprzyjające otoczenie to było za mało dla GPW
Giełda
Rekord indeksu S&P 500. Pomogło podpisanie umowy USA z Chinami
Giełda
Hossa w 2025 r. nie była im pisana. Giełdowi outsiderzy I półrocza
Giełda
Kapitalna sesja na GPW. WIG20 zyskał ponad 2 proc.
Giełda
Arlen wszedł na giełdę z krótką listą zakupów