Wszystko wskazuje na to, że inwestorzy będą bardzo pozytywnie wspominać pierwszy tydzień po Świętach Wielkanocnych. Najwyraźniej przerwa od handlu pozwoliła nabrać im trochę dystansu i zaostrzyć apetyt na akcje. Popyt na papiery wartościowe na Zachodzie, a po części zapewne również i w Polsce, stymulują pieniądze zamrożone do tej pory w aktywach skarbowych, skupowanych obecnie przez EBC w ramach programu QE. Do tego dochodzą pozytywne dane makroekonomiczne pokazujące, że europejska gospodarka nabiera przyspieszenia. W piątek rano gracze dowiedzieli się, m.in. o lepszych lutowej produkcji przemysłowej we Francji (nie zmieniła się w porównaniu ze styczniem choć analitycy zakładali 0,1-proc. spadek), w Czechach (w skali rocznej wzrosła o 4,5 proc. zamiast zakładanych 4 proc.) i Hiszpanii (zmiana w ciągu roku wyniosła 0,6 proc., analitycy oczekiwali płaskiego odczytu). Przesądziło to o wzrostowym początku handlu na parkietach europejskich. Giełda w Paryżu i Londynie zaczęła dzień na 0,2-proc. plusie a we Frankfurcie na 0,5-proc. plusie.

W Warszawie start piątkowej sesji również wyglądał nieźle. Cztery z rzędu zwyżki WIG20 (łącznie na wykresie tego indeksu jest już siedem z rzędu białych świec) dobitnie pokazały, że przewagę na GPW mają obecnie kupujący. Indeks ekstraklasy rozpoczął notowania na 0,08-proc. plusie (jest to zatem piąta sesja wzrostowa) i poziomu 2443,83 pkt. Szybko jednak zmiana sięgnęła 0,2 proc. Od poziomu 55186,41 pkt., czyli 0,22 proc. wyżej niż w czwartek wystartował WIG. Na plusach były też indeksy małych i średnich firm. Po 10 minutach obroty wynosiły 25 mln zł.

Liderem zwyżek z grona blue chipów było w piątek rano Asseco Poland. Zyskiwało 1,2 proc. Poprawiło zatem kilkuletnie maksimum. 0,8 proc. drożały papiery KGHM a 0,7 proc. PKN Orlen. Paliwowa spółka również w czwartek otwierała listę najlepszych inwestycji. Orange Polska, której właściciele przegłosowali w czwartek wypłatę po 50 groszy dywidendy na akcję, drożała o 0,5 proc. Wśród nielicznych przecenionych spółek najsłabiej (przecena o 1,4 proc.) prezentowała się Bogdanka.

Z mniejszych firm bardzo dobrze zaczęło dzień NTT System, które zapowiedziało wypłatę po 15 groszy dywidendy na akcję. W reakcji kurs informatycznej spółki rósł o 8 proc. PEM, czwartkowy debiutant, drożał o 1 proc. 1,4 proc. zyskiwał mocno przeceniony wcześniej Skotan. Słabo prezentował się za to kolejny przedstawiciel sektora węglowego, czyli JSW, którego kurs spadał o 1,5 proc.

Na rynku walutowym złoty w piątek rano, podobnie jak w czwartek lekko tracił na wartości. Euro wyceniane było na 4,03 zł (wzrost o 0,1 proc.), szwajcarski frank na 3,8760 zł (0,35 proc., a dolar na 3,7910 zł (0,4 proc.).