Po rajdzie na przełomie stycznia i lutego paliwa do dalszych zwyżek WIG20 jak na razie brak. Ostatnie sesje pokazują, że w strefie 2340-2360 pkt inwestorzy wolą realizować szybkie zyski. W środowe południe WIG20 ma już za sobą zwyżkę do około 2350 pkt i cofnięcie z tych poziomów. Jak na razie indeks wraca do punktu wyjścia, ale widać, że rynek raczej skłania się do zwrotu na południe. Istotnym punktem dnia będzie ogłoszenie decyzji Rady Polityki Pieniężnej odnośnie do wysokości stóp procentowych. Inwestorzy nie spodziewają się jednak zmiany poziomu stóp.

Wśród dużych spółek najlepiej prezentuje się LPP, które zyskuje blisko 3 proc. Za nim plasuje się Pepco Group, które pozytywnie zareagowało na zejście w rejon 22 zł. Ponad 1 proc. zyskuje jeszcze mBank. Na dole mamy KGHM, Dino, CD Projekt oraz Orange. To ostatnie traci 1,5 proc.

Pod koniec pierwszej połowy sesji najsłabiej z głównych warszawskich indeksów wypada mWIG40, który traci 0,37 proc., nie mogąc poradzić sobie z 6000 pkt.

Polskiemu rynkowi nie pomaga atmosfera zewnątrz. Na większości europejskich rynków przeważa dziś kolor czerwony. Niemiecki DAX traci 0,4 proc., zaś francuski CAC40 jest 0,2 proc. pod kreksą.