Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 27.06.2025 22:14 Publikacja: 24.03.2023 19:08
Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Psujek
Najwięcej wrażeń inwestorom przysporzyła zapewne sesja poniedziałkowa, kiedy to z grubo ponad 2-proc. spadku WIG20 ostatecznie wyszedł sporo nad kreskę. Mogło się wydawać, że po tak silnym byczym sygnale kupujący pójdą za ciosem. Byłoby to jednak wbrew atmosferze na głównych rynkach. Tam uwaga inwestorów skupia się na kolejnych odsłonach bankowych problemów. Przed tygodniem – w weekend – bank Credit Suisse ratował UBS. Koniec kolejnego tygodnia przynosi problemy i mocną przecenę Deutsche Banku. Te informacje zdecydowały o zachowaniu europejskich rynków w piątek. WIG20 świecił na czerwono od pierwszych minut handlu, stopniowo zniżkując w okolice 1665 pkt. Nie można mówić o przypadku, bo dokładnie w tych okolicach (z kilkugodzinną przerwą w poniedziałek) indeks dużych spółek powstrzymuje spadki od połowy marca. Kolejne godziny piątkowej sesji nie przyniosły większych zmian – handel toczył się w między 1665 a 1675 pkt i dokładnie pośrodku tego rejonu indeks blue chips zakończył piątkowe męki. Oznaczało to przecenę o 2 proc. i jednocześnie powrót niemal dokładnie do poziomu zamknięcia tygodnia poprzedzającego.
WIG20 przez całą piątkową sesję notował niewielkie zmiany. Ostatecznie zyskał na wartości symboliczne 0,1 proc....
Amerykański indeks S&P 500 ustanowił nowy rekord na początku piątkowej sesji. Pomogło w tym podpisanie przez USA...
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeci...
Byki pokazały w czwartek moc. Indeks WIG20 zyskał na wartości 2,3 proc. i tym samym wrócił powyżej poziomu 2800...
Na warszawskiej giełdzie zadebiutowała druga w tym roku firma. Jej założyciel planuje szybkie przejęcie na hiszp...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas