Reklama
Rozwiń

Część firm z WIG20 ma potencjał wzrostowy

Ryzyko polityczne i trudna sytuacja w niektórych branżach uderzają w wyceny największych spółek.

Publikacja: 25.08.2016 19:32

Część firm z WIG20 ma potencjał wzrostowy

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

O prawie 5 proc. spadł już w tym roku WIG20. Ale to wcale nie znaczy, że na giełdzie nie da się zarobić, czego dowodzą solidne zwyżki w segmencie małych i średnich spółek.

Zagranica patrzy jednak na warszawski parkiet głównie przez pryzmat blue chips, dlatego ważne jest, by kursy wreszcie odbiły. Zdaniem ekspertów są na to szanse, ale zalecają oni jednocześnie ostrą selekcję – szczególnie w grupie spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa.

W ostatnich miesiącach mocno staniały akcje Grupy Azoty, która rozczarowała wynikami za II kwartał.

– Niepokoi wzrost kosztów sprzedaży i zarządu – podkreśla Jakub Szkopek, analityk DM mBanku.

Bardzo słabo w tym roku wypada energetyka. Kursy spółek są pod presją z uwagi na korektę na rynku węgla i spadki cen energii w regionie. Zarządy firm powinny w najbliższych miesiącach doprecyzować swoje plany rozwoju.

– Odpowiednie pokazanie realizowanych inwestycji wraz z możliwościami ich finansowania i wizji spółek w średnim terminie (jasna polityka dywidendowa) może przynieść odreagowanie na spółkach z branży – uważa Sandra Piczak, analityk Ipopemy Securities.

Giełdę w dół mocno ciągnie też sektor finansowy.

Warto zauważyć, że nie wszystkie państwowe blue chips są w tym roku pod kreską. Jasno błyszczą m.in. Jastrzębska Spółka Węglowa i Bogdanka.

Giełda
Indeksy w Warszawie utknęły tuż pod szczytami hossy
Giełda
Absolutorium nie dla Marka Dietla i Adama Młodkowskiego
Giełda
Udana końcówka rewelacyjnego półrocza na giełdzie
Giełda
Sprzyjające otoczenie to było za mało dla GPW
Giełda
Rekord indeksu S&P 500. Pomogło podpisanie umowy USA z Chinami