S&P 500 stracił 0.81 proc., Dow Jones spadł o 0.46 proc., a Nasdaq spadł o 1.61 proc.
Na decyzje inwestorów największy wpływ miała decyzja Mitcha McConnella, lidera Republikanów w Senacie o odłożeniu głosowania w sprawie Affordable Care Act. Inwestorzy odebrali to jako kolejny sygnał opóźnienia realizacji obietnic wyborczych Donalda Trumpa, który obiecywał obniżenie podatków, wielkie inwestycje w infrastrukturę oraz deregulację gospodarki, ale przede wszystkim likwidacje tzw. Obama Care. Zbyt wielu Republikanów nie chce zagłosować za likwidacja po tym jak Kongresowe Biuro Budżetowe (CBO) oceniło, że republikański projekt ustawy o zniesieniu Obamacare przyczyni się do spadku deficytu budżetowego, ale w ciągu pierwszych 10 lat po wejściu ustawy w życie 22 mln Amerykanów nie będzie mieć ubezpieczenia zdrowotnego.
Z zaniepokojeniem rynek obserwował także nałożenie rekordowej kary na Google przez Unię Europejską. Inwestorzy obawiają się, że może to być zapowiedź podobnych działań wobec innych amerykańskich spółek na terenie UE.
Mocno traciły walory takich spółek jak: Google (-2.62 proc.), Apple (-1.43 proc.), Facebook (-1.96 proc.), Netflix (-4.11 proc.), Amazon (-1.73 proc.), Microsoft (-1.87 proc.), Tesla (-4.01 proc.).
Zyskiwały akcje m.in.: BP (0.77 proc.).