Reklama
Rozwiń

Zielony początek tygodnia

Pierwsza po weekendzie sesja w Warszawie nie dostarczyła zbyt wielu emocji, ale zakończyła się zwyżkami.

Publikacja: 21.08.2017 18:22

Zielony początek tygodnia

Foto: Fotorzepa/Grzegorz Psujek

Notowania upłynęły w nieco sennej, typowo wakacyjnej atmosferze. Wiele do życzenia pozostawiała aktywność handlujących. W trakcie całej sesji właścicieli zmieniły walory o wartości zaledwie 600 mln zł. Nie przeszkodziło to jednak kupującym, którzy byli bardzo aktywni zwłaszcza w końcowej fazie sesji. W efekcie WIG20 zakończył dzień 0,74 proc. nad kreską.

Warto zauważyć, że krajowym indeksom nie pomagało niezdecydowanie inwestorów handlujących na pozostałych europejskich rynkach akcji, gdzie panowały mieszane nastroje. Nieco lepiej radziły sobie giełdy rynków wschodzących. Oprócz Warszawy zwyżki głównych indeksów zanotowały parkiety w Moskwie, Budapeszcie czy Stambule. Jednocześnie negatywne nastroje przeważały na rozwiniętych rynkach Starego Kontynentu. W rezultacie na większości z nich indeksy pogłębiły straty z poprzedniego tygodnia.

Na krajowym parkiecie największym wzięciem cieszyły się największe spółki z indeksu WIG20. Wśród drożejących walorów pozytywnie wyróżniły się spółki wydobywcze KGHM i JSW, wspierane sytuacją na rynkach surowców.  Co istotne, kurs tej ostatniej osiągnął nowe kilkuletnie maksimum.

Dobrą passę kontynuowały notowania spółek energetycznych. Prym w tym gronie wiódł Tauron, notując najbardziej okazałą zwyżkę w całym indeksie, sięgająca niemal 6,5 proc. Straty w początku sesji udanie odrobiły banki, kończąc notowania w komplecie na niewielkich plusach.

Na drugim biegunie, wśród przecenionych papierów, znalazły PKN Orlen i Orange. Sprzedający byli też aktywni na akcjach CCC i Cyfrowego Polsatu.

Poprawę giełdowej koniunktury w mniejszym stopniu odczuł segment małych i średnich spółek, jednak większość firm notowanych na szerokim rynku akcji zakończyła notowania na plusie. Na uwagę w tym gronie zasługuje ponad 15-proc. przecena notowań Izobloku, będąca efektem rozczarowujących wyników kwartalnych.

Notowania upłynęły w nieco sennej, typowo wakacyjnej atmosferze. Wiele do życzenia pozostawiała aktywność handlujących. W trakcie całej sesji właścicieli zmieniły walory o wartości zaledwie 600 mln zł. Nie przeszkodziło to jednak kupującym, którzy byli bardzo aktywni zwłaszcza w końcowej fazie sesji. W efekcie WIG20 zakończył dzień 0,74 proc. nad kreską.

Warto zauważyć, że krajowym indeksom nie pomagało niezdecydowanie inwestorów handlujących na pozostałych europejskich rynkach akcji, gdzie panowały mieszane nastroje. Nieco lepiej radziły sobie giełdy rynków wschodzących. Oprócz Warszawy zwyżki głównych indeksów zanotowały parkiety w Moskwie, Budapeszcie czy Stambule. Jednocześnie negatywne nastroje przeważały na rozwiniętych rynkach Starego Kontynentu. W rezultacie na większości z nich indeksy pogłębiły straty z poprzedniego tygodnia.

Giełda
Rynek nie przejął się listami Trumpa w sprawie ceł
Giełda
Spokojny początek tygodnia na GPW
Giełda
Mniej na sponsoring i cele społeczne. Spółki z WIG20 ograniczają wydatki
Giełda
Tym razem bez rekordów na GPW
Giełda
Hossa przetrwa, ale zwyżki na GPW wyhamują