Aktualizacja: 07.05.2018 12:53 Publikacja: 07.05.2018 12:38
Foto: Bloomberg
Bilet wstępu do tego ekskluzywnego klubu, który nie ma nazwy ani władz kosztuje minimum 25 milionów dolarów. Tacy traderzy muszą dysponować odpowiednim własnym majątkiem, by w razie czego użyć go jako zastawu.
Mają oni wyjątkowy status. Są jednoosobowymi firmami bądź instytucjami w korporacjach. Mogą przeprowadzać transakcje skomplikowanymi produktami finansowymi, co zwykle jest zarezerwowane dla firm finansowych zarządzających setkami miliardów dolarów.
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
Po wczorajszych znacznych spadkach, ale i kontrze pod koniec sesji, w środę główne warszawskie indeksy rosną. Pu...
Choć na większości europejskich rynków jest dziś w miarę spokojnie, to na krajowych inwestorów najwyraźniej padł...
W pierwszym kwartale w Europie przeprowadzono więcej IPO niż rok temu. W statystykach mocno zaznaczyła się polsk...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas