Kto sprokurował krwawą łaźnię na giełdach

W dużej mierze środową wyprzedaż akcji na Wall Street wywołali inwestorzy, którzy pozbywali się faworyzowanych dotąd akcji i kupowali niedoszacowane walory wartościowe (value shares).

Aktualizacja: 11.10.2018 12:21 Publikacja: 11.10.2018 12:05

Kto sprokurował krwawą łaźnię na giełdach

Foto: AFP

Tego rodzaju papiery zyskują z powodu takich czynników jak zagrożenie wzrostem inflacji, perspektywa dalszych podwyżek stóp procentowych oraz szybki wzrost gospodarczy w USA.

- Wszystko co poprawia perspektywy wzrostu wspiera wartość - przekonuje Inigo Fraser Jenkins z Sanford C. Bernstein&Co. Podkreśla on, że akcje wartościowe są „niezwykle tanie" co zwiększa ich atrakcyjność.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Giełda
Dzień rekordów na GPW. WIG20 od początku roku zyskał już 30 proc.
Giełda
Na GPW znów wiosna
Giełda
Krajowy rynek w oczekiwaniu na decyzję RPP
Giełda
Ciężki początek sesji nad Wisłą
Giełda
Debiuty lekko odbiły. Ale na optymizm za wcześnie
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem