Chodzi o Roba Mumforda, który w Hongkongu zarządza portfelem firmy finansowej GAM Investments.
Jego zdaniem MSCI Emerging Markets Index do 2023 roku może podwoić wartość. Mumford liczy zwłaszcza na poprawę koniunktury gospodarczej na rynkach wschodzących i gołębie nastawienie amerykańskiego banku centralnego. Największy wkład we wzrost MSCI EM Index wniosą Chiny, Indie i Brazylia.
W scenariuszu bazowym przy stabilnym wzroście PKB Mumford, według Bloomberga, liczy na dwucyfrowy zwrot z inwestycji, ale kiedy nastąpi przyspieszenie wartość wskaźnika MSCI powinna się podwoić.
Mumford będzie głównie nadzorował fundusz inwestujący w spółki chińskie, którego aktywa wyniosą 440 miliony dolarów. Niezależnie od tego będzie współzarządzał miliardem dolarów ulokowanych w akcje innych firm z rynków wchodzących.
Wśród jego faworytów są spółki technologiczne, producenci chipów oraz firmy konsumenckie - od edukacyjnych po turystyczne.