Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.05.2019 17:49 Publikacja: 23.05.2019 17:46
Foto: Bloomberg
Od początku czwartkowej sesji to sprzedający byli stroną dominującą na warszawskim Parkiecie. WIG20 wystartował z poziomu 2212 pkt i przez kolejne godziny stopniowo obniżał pułap notowań. Nie pomogły dobre odczyty danych makroekonomicznych. Sprzedaż detaliczna wzrosła o 13,6 proc. w skali roku wobec oczekiwanych 8,6 proc. Z kolei produkcja budowlano-montażowa o 17,4 proc. przy oczekiwaniach na poziomie 15,9 proc. Kluczowe dla nastrojów w Warszawie okazało się to, co dzieje się zagranicą. Indeksy we Frankfurcie i Paryżu przez cały dzień traciły po ponad 1 proc. DAX zakończył dzień 1,4 proc. pod kreską, a CAC40 1,5 proc. Te spadki były spowodowane kumulacją czynników niepewności. Do napiętych relacji handlowych między USA i Chinami doszły jeszcze kwestie brytyjskie, a mianowicie - po ostatnim braku sukcesów w sprawie Brexitu oraz buncie wewnątrz partii coraz głośniej słychać o ustąpieniu Theresy May, które mogłoby nastąpić w najbliższych dniach. Do tego wszystkiego doszły jeszcze kiepskie dane z Niemiec – PMI dla usług i przemysłu oraz indeks Instytutu Ifo wypadły poniżej oczekiwań.
WIG20 przez całą piątkową sesję notował niewielkie zmiany. Ostatecznie zyskał na wartości symboliczne 0,1 proc....
Amerykański indeks S&P 500 ustanowił nowy rekord na początku piątkowej sesji. Pomogło w tym podpisanie przez USA...
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeci...
Byki pokazały w czwartek moc. Indeks WIG20 zyskał na wartości 2,3 proc. i tym samym wrócił powyżej poziomu 2800...
Na warszawskiej giełdzie zadebiutowała druga w tym roku firma. Jej założyciel planuje szybkie przejęcie na hiszp...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas