Największa w Skandynawii tania linia lotnicza zwiększyła w I kwartale przewozy, zapowiedziała lepszy bilans w 2013 r. i zyskała na giełdzie w Oslo 5,7 proc.
Norwegian poinformował, że łączny transport pasażerów (RPK) zwiększył się w marcu o 20 proc. rok do roku, a w lutym i w styczniu po 19 proc. W marcu jego samoloty przewiozły 1,44 mln osób wobec 1,36 mln rok temu, w lutym 1,25 mln w porównaniu z 1,15 mln. Średni przychód na pasażero- kilometr wyniósł w marcu 0,55 korony (0,53 rok temu), w lutym 0,50 (0,49), a w styczniu 0,48 korony. Wykorzystanie mocy przewozowych (ASK) wzrosło w marcu o 20 proc. i w lutym o 19, a wypełnienie samolotów wyniosło odpowiednio 78,4 i 78,3 proc.
Szybko rozwijający się przewoźnik, który zamówił u Airbusa i Boeinga 276 maszyn z dostawą w ciągu dekady, poprawił wcześniej prognozę dla 2013 r. po zaskakującym zysku brutto w IV kwartale, zwykle najgorszym w transporcie lotniczym. Obecnie przewiduje zwiększenie mocy przewozowych o ponad 25 proc., wraz z nowymi trasami. Wcześniej mówił o 20 proc.
W IV kwartale zysk brutto wyniósł 23 mln koron (4,17 mln dolarów) wobec straty 188 mln rok temu. Prezes Bjoern Kos zapowiedział dalszą poprawę wyników, gdy zmaleją koszty. A bank HSBC podwyższył cenę docelową akcji tej linii ze 130 do 190 koron. —reuters