Początek wtorkowych notowań nie zapowiadał pozytywnego scenariusza, ale inwestorzy nieoczekiwanie otrzymali potężne wsparcie szefa EBC i rozpoczął się rajd na giełdach. Do zakupów zmobilizowały inwestorów słowa Mario Draghiego, który zasygnalizował, że w celu pobudzenia gospodarki Europejski Bank Centralny będzie musiał ponownie poluzować swoją politykę, być może poprzez obniżkę stóp lub zakupy aktywów. Taka perspektywa wywołała falę ogromnych emocji nie tylko na giełdach. Działanie te zostały negatywnie odebrane przez samego Dolanda Trumpa, który tradycyjnie za pośrednictwem Twittera uznał je za nieuczciwą konkurencję dla amerykańskiej gospodarki, mając na uwadze gwałtowne umocnienie dolara względem euro wywołane słowami szefa EBC. Co ciekawe, amerykańscy inwestorzy podeszli do sprawy bardziej pragmatycznie i przyłączyli się do kupowania akcji.