Aktualizacja: 22.04.2015 09:33 Publikacja: 22.04.2015 09:33
Foto: Fotorzepa/Grzegorz Psujek
Wzrostowy finał wtorkowych notowań na GPW, mimo że przez sporą część dnia w Warszawie panowały minorowe nastroje dobitnie pokazał, że byki wcale nie mają zamiaru kapitulować w starciu z niedźwiedziami. Pozytywnego sentymentu do akcji nie zdołały też popsuć lekkie spadki na giełdzie nowojorskiej gdzie trwa sezon publikacji wyników. Raporty w większości wykazują poprawę kondycji przedsiębiorstw. Rzadko kiedy są jednak lepsze niż oczekiwania analityków. Paliwa do zwyżek dorzucili też w środę Azjaci. Nadwyżka handlowa Japonii, pierwsza od czerwca 2012 r., wypracowane dzięki szybko rosnącemu eksportowi (przy spadku importu) wywindowała tokijską giełdę na najwyższy poziom od czasu hossy internetowej z przełomu wieków. Swoje pięć groszy po raz kolejny dołożyła też giełda w Szanghaju poprawiając historyczny rekord.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
W porównaniu z bardzo udanym pod względem stóp zwrotu poprzednim tygodniem, w poniedziałek wyraźnie osłabł zapał do zakupów na warszawskiej giełdzie.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
O zarzutach dla wcześniejszych władz PKO BP. O tym, jak rozwiązać problem kredytów frankowych i dlaczego nie boi się pozwów za WIBOR. O tym, czy bank będzie partnerem Allegro i dlaczego już dziś zaprasza wszystkich przedsiębiorców - mówi Szymon Midera, prezes PKO Banku Polskiego.
Jednym z fundamentów GPW znów mają być inwestorzy – tak w skrócie można opisać strategiczne kierunki rozwoju operatora rynku na lata 2025–2027.
Przeciętna polska spółka rodzinna na GPW ma ponad 100 milionów złotych wyniku EBITDA, a jej wartość rynkowa przekroczyła miliard złotych w 2023 r.
Na odsetkach, prowizjach i opłatach PKO Bank Polski „wykręca” rekordowo wysokie zarobki. Ale łączny zysk w III kwartale był nieco słabszy ze względu na rezerwy na kredyty frankowe.
Ani warszawska GPW, ani inne giełdy w Europie nie wystraszyły się zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Przynajmniej jeśli chodzi o pierwsze reakcje.
Nowa strategia rozwojowa ma umocnić bank na pozycji lidera. Klientów ma ściągać cyfrowa hipoteka, rozwój mobilnych płatności, wejście w e-commerce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas