Około 59 proc. akcji zamknęło miniony tydzień powyżej 200-dniowych średnich kroczących. To najmniejszy odsetek od ośmiu miesięcy, wskazują obliczenia Bloomberga. Kurcząca się szerokość rynku negatywnie wpływa na wskaźnik S&P500 Equal Weight Index, który od marca stracił 0,4 proc. Wszystkie spółki mają w nim taką samą wagę.
Tak niewiele spółek nie skorzystało na rynku byka, że każdy sygnał wskazujący na zawężanie się rynku wzbudza niepokój analityków, którzy podejmują decyzje inwestycyjne na podstawie wykresów. JC O'Hara z FBN Securities przyznaje, że obecna sytuacja kojarzy mu się z grą Jenga w której każdy usunięty drewniany klocek zwiększa ryzyko zawalenia się całej konstrukcji.