Reklama
Rozwiń

W ubiegłym miesiącu obroty na warszawskim parkiecie wyniosły niecałe 14 mld zł

Jeśli ktoś wierzył w to, że wraz z Nowym Rokiem zwiększy się aktywność inwestorów na warszawskiej giełdzie, to już po styczniu może czuć się rozczarowany.

Publikacja: 01.02.2016 21:00

W ubiegłym miesiącu obroty na warszawskim parkiecie wyniosły niecałe 14 mld zł (bez transakcji pakietowych). Dało to 736,6 mln zł na sesję. Wynik ten okazał się najsłabszym od listopada 2014 r. Mało tego, było to najsłabsze otwarcie roku warszawskiej giełdy od 2010 r.

Wynik ten jest powodem do zmartwień dla całego rynku. Eksperci wskazują, że było to do przewidzenia. Na naszym rynku od dłuższego czasu utrzymuje się duża niepewność, która zniechęca do handlu inwestorów. Dodatkowe obciążenia sektora bankowe czy niejasna przyszłość sektora energetycznego cały czas odciskają swoje piętno na rynku. Co gorsze, jak wskazują eksperci, na razie szanse na powrót inwestorów na rynek są stosunkowo niewielkie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Giełda
Tym razem bez rekordów na GPW
Giełda
Hossa przetrwa, ale zwyżki na GPW wyhamują
Giełda
WIG20 bez rekordu intra, ale z najwyższym zamknięciem w tym roku
Giełda
Allegro sprzedało obligacje za 1 mld zł
Giełda
Indeksy w Warszawie utknęły tuż pod szczytami hossy