S&P 500 stracił 0,10 proc., Dow Jones spadł o 0,17 proc., a Dow Jones stracił 0,16 proc.
Analitycy wskazują, że spadki na nowojorskiej giełdzie spowodowane były między innymi przez spadki cen ropy naftowej. W weekend na spotkaniu państw producentów ropy naftowej w Doha ma dojść do porozumienia w sprawie ograniczenia wydobycia. Jednak z informacji prasowych wynika, że Iran nie przyłączy się do państw OPEC i Rosji i nie ograniczy wydobycia surowca.
W piątek opublikowano także kolejne dane z amerykańskiej gospodarki. Pozytywnie zaskoczył wzrost wskaźnika produkcyjnego Empire State, który wzrósł do poziomu 9,6 pkt z 0,6 w marcu i prognozie rzędu 2,0 pkt.
Rozczarowały natomiast dane o produkcji przemysłowej, która spadała w marcu o 0,6 proc. w ujęciu miesięcznym. To szósty w ostatnich siedmiu miesiącach spadek.
W marcu niższa niż w lutym była moc produkcyjna - 74,8 proc. Spadł także indeks zaufania amerykańskich konsumentów - po raz czwarty schodząc do najniższego poziomu od siedmiu miesięcy.