Aktualizacja: 08.05.2016 22:00 Publikacja: 08.05.2016 22:00
Foto: Bloomberg
Pierwszy tydzień majowego handlu na rynkach wschodzących upłynął pod dyktando sprzedających, traciły niemal wszystkie liczące się giełdy oraz waluty. Wystarczy spojrzeć na statystyki: szeroki indeks MSCI Emerging Markets skupiający akcje z 23 krajów spadł o 4,7 proc., a walutowy wskaźnik MSCI Emerging Markets Currency Index stracił 1,7 proc.
Niewystarczającym argumentem dla byków były nawet słabe dane z amerykańskiego rynku pracy, opublikowane w piątkowe popołudnie. Gorsza kondycja amerykańskiego rynku pracy definitywnie przekreśla szanse na to, że w czerwcu Fed podniesie stopy procentowe. Odwleczenie tej nieuchronnej decyzji – przynajmniej w teorii – powinno skutkować osłabieniem dolara, wspierając tym samym zwyżki na giełdach emerging markets. „Powinno", ale czy tak faktycznie będzie, okaże się już wkrótce.
Debiutantów nie brakuje, ale byłoby ich dużo więcej, gdyby sytuacja geopolityczna się uspokoiła.
Na fali niesłabnącego popytu w pierwszej fazie poniedziałkowego handlu krajowe indeksy zostały wyniesione na now...
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
Po wczorajszych znacznych spadkach, ale i kontrze pod koniec sesji, w środę główne warszawskie indeksy rosną. Pu...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas