WIG20 przedostatnią sesję tygodnia rozpoczął z wyraźną luką wzrostową. Środowy handel zakończył na 2325 pkt, podczas gdy w czwartek wystartował z poziomu 2339 pkt. Na półmetku handlu indeks blue chips zyskiwał 1,2 proc. i oscylował wokół 2350 pkt. W drugiej części notowań przewaga kupujących jeszcze się powiększyła, dzięki czemu WIG20 zyskał 1,4 proc. i zakończył dzień na poziomie 2358 pkt. Tym samym oddalił się od ważnych wsparć.
Również inne europejskie indeksy przez większą część dnia świeciły na zielono. Zwyżki były jednak skromniejsze niż w Warszawie. Tak dobre nastroje to pokłosie przedstawionych w protokole z majowego posiedzenia planów Fed zakładających elastyczność w procesie redukcji sumy bilansowej i dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej.
W gronie największych emitentów niekwestionowanymi gwiazdami sesji były Jastrzębska Spółka Węglowa oraz Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Walory tych emitentów przez większą część dnia drożały po kilka procent. Inwestorzy z entuzjazmem zareagowali na rezultaty spółek wypracowane w I kwartale. W tym okresie JSW zanotowała 864,5 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej. Analitycy spodziewali się 762,7 mln zł czystego zarobku. Z kolei PGNiG w I kwartale zanotowało 1599 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 1386 mln zł zysku rok wcześniej. Relatywnie najsłabiej wypadły z kolei CCC i Tauron.
Mimo, że spółki z drugiego i trzeciego szeregu prezentowały się gorzej niż blue chips na szerokim rynku bohaterem sesji jest spółka Czerwona Torebka, której walory w ciągu dnia drożały o prawie 30 proc. Firma poinformowała o zakupie maszyn górniczych za ponad 300 mln zł w celu dalszej odsprzedaży maszyn. Do tej pory Czerwona Torebka była kojarzona ze sprzedażą detaliczną. W maju 2015 r. sprzedała funduszowi Forteam Investments sieć Małpka Express za 362 mln zł. O kilka procent podrożały również papiery ABC Daty, CFI Holding, Getin Holding, Ergu i Petrolinvestu.