Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 11.07.2017 17:58 Publikacja: 11.07.2017 17:58
Foto: Bloomberg
Po dojściu do poziomu 2312,5 pkt indeks blue chips zaczął się osuwać. Tuż po południu sięgnął 2294 pkt. i w tych okolicach pozostał do końca dnia. Świeca, jaka wyrysowała się po wtorkowej sesji na wykresie, nie wygląda dobrze dla byków. Po raz czwarty z kolei jest koloru czarnego oraz posiada długi górny cień. Trend boczny zdaje się już niemiłosiernie przedłużać, a bliskość indeksu przy jego dolnym ograniczeniu wraz z dość niską płynnością może zachęcać niedźwiedzie do ataku. W gronie blue chips dokładnie połowa spółek zakończyła dzień pod kreską. Najmocniej zostały przecenione walory Banku Zachodniego WBK, PKN Orlen oraz Lotosu. Akcje tej trójki spadły o ponad 1 proc. Podobnie trzy przedsiębiorstwa zanotowały wzrost o ponad 1 proc., reprezentujące branżę energetyczną, czyli PGE i Energa. Na podium jeśli chodzi o wzrosty znalazło się jeszcze KGHM. Trzeci dzień z rzędu rosły walory Eurocashu, jednak z porannej ponad 2-proc. zwyżki na koniec dnia pozostało tylko 0,51 proc.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Zawirowania geopolityczne coraz mocniej wpływają na biznes giełdowych spółek. Niektóre całkowicie zmieniają prof...
Fatalna postawa banków przeszkodziła w odbiciu krajowych indeksów.
Największy polski ubezpieczyciel będzie w tym roku wyjątkowo hojny. Wypłaci akcjonariuszom niemal 4 mld zł. W ty...
W końcówce tygodnia inwestorzy nie wykazali zbyt dużej ochoty do zakupów krajowych akcji. Mieli swoje powody.
We wtorek po południu wycena dolara spadła poniżej 3,60 zł. Bardziej jest to jednak efekt słabego dolara niż sil...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas