Aktualizacja: 02.11.2017 16:53 Publikacja: 02.11.2017 16:49
Foto: Bloomberg
Czwartkowa sesja przyniosła radość inwestorom jedynie w pierwszych minutach handlu. Im bliżej było jej końca, tym bardziej pogarszała się sytuacja kupujących.
Po świątecznej przerwie inwestorzy z rana ruszyli do zakupów. Wiele wskazywało, że będziemy obserwować szóstą już z kolei sesję wzrostową. Niestety radość trwała około godzinę. Po jej upływie indeks WIG20 zanurkował pod kreskę i praktycznie pozostał tam przez resztę dnia. Byki podjęły jeszcze krótką walkę około południa, jednak mocne spadki na otwarciu giełdy za Oceanem rozgromiły zapędy strony popytowej. W efekcie WIG20 stracił 0,93 proc. i zakończył dzień na pułapie 2501,4 pkt. Na wykresie wyrysowała się długa czarna świeca z krótkimi cieniami na górze i na dole. Korpus czwartkowej świecy przykrył swoją objętością białą świecę z wtorku. Wynik tej walki jest jasny, powstała formacja objęcia bessy, która zwiastuje odwrócenie ruchu wzrostowego. Oczywiście, jak każda formacja świecowa, ta także musi zostać potwierdzona w piątek. Gdyby tak się stało to na pierwszy poważniejszy opór niedźwiedzie natrafią w okolicach 2450 pkt, czyli tu, gdzie rozpoczęła się kilkudniowa korekta spadków po osiągnięciu ostatniego szczytu hossy na 2566 pkt.
Krajowy rynek wykazuje oznaki nadchodzącego przesilenia po poniedziałkowym ataku na 2900 pkt.
Debiutantów nie brakuje, ale byłoby ich dużo więcej, gdyby sytuacja geopolityczna się uspokoiła.
Na fali niesłabnącego popytu w pierwszej fazie poniedziałkowego handlu krajowe indeksy zostały wyniesione na now...
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas